O miejscu ukrycia:

STALAG 319 A - okolice ul. Okszowskiej i Rampa Brzeska.
Stalag przeznaczony przede wszystkim dla oficerów i podoficerów oraz jeńców różnych narodowości. Byli tam jeńcy radzieccy, włoscy - źródła podają ok. 13.000 jeńców włoskich - w tym 3000 oficerów, którzy obozu nie przeżyli, jugosłowiańscy, belgijscy, francuscy a także polscy partyzanci z 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty. Stalag 319 A różnił się od 319 B. W obozie tym znajdowały się baraki, wykonane prowizorycznie lecz dające dach nad głową. Z tego obozu zanotowano wiele udanych ucieczek. W końcowym okresie wojny, teren obozu, znajdującego się w pobliżu Dworca PKP, obstawiony był niemiecka artylerią przeciwlotniczą. W 1944 r. radzieckie samoloty bombardując dworzec i przypadkowo zbombardowały także Stalag 319 A. Zostało zniszczonych kilka baraków, a wielu jeńców poniosło zginęło.

Przy obecnym skrzyżowaniu ulic Okszowska, Al. Przyjaźni i Rampa Brzeska znajdują się masowe mogiły, zapewne od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy ciał i pomnik. Cmentarz dzisiaj nieco zapomniany.

Ciężko jest jednoznacznie określić liczbę ofiar Obozu 319A , dokumentacja została zniszczona. Uznaje się, że przez Obóz 319A przeszło ponad 200.000 jeńców z czego blisko połowa (ok. 100.000) najczęściej w skutek chorób lub egzekucji, straciła życie - dla orientacji, obóz zagłady w Sobiborze - ok. 250.000 ofiar.

Skrzynka jak w opisie ale przed bramką wejściową z lewej strony za siatką wysoką są daw psy, które mogą nieżle wystraszyć. Ale nikt nie mówił że będzie lekko.

Skrytka:

Skrzynka to mały pojemnik, w środku dziennik, ołówek, temperówka oraz kilka drobnych fantów na wymianę.

Powodzenia!

Opis skrzynki pochodzi z serwisu Opencaching.PL.