W wiosce, do której kesz się przytulił, w czasie wojny grasowali partyzanci. Nie byli lubiani przez miejscową ludność, wielu mieszkańców tejże wioski wyrażało się z większą sympatią o złych najeźdźcach, niż o partyzantce, gdzie na myśli było większe dobro,a w sercu desperacja.
Nie sposób zrozumieć obu stron na raz. Nie jest to miejsce na takie rozważania, ale jest nim z pewnością miejsce, w którym jest kesz.
Okoliczny las znam dość dobrze - latem, jeżeli oczywiście ma się czas w okolicy jest dużo owoców leśnych a jesienią grzybów. Poza tym pięknie szumi przez cały rok :)
UWAGA:
Oczywiście nie ma problemów z dostępem do skrzynki nocą, jednak w lesie jest wtedy trochę zwierząt. Nie zetknęłam się z niczym groźniejszym niż łoś, ale nigdy nie wiadomo. Zresztą nie wszyscy lubią łosie.
Hasłem są dwa słowa, którymi można określić tych dwóch ludzi, z dużej litery, w kolejności alfabetycznej, przez spację
Opis skrzynki pochodzi z serwisu Opencaching.PL.
Cache name | Zawsze wyskakują zza krzaków |
Hint | Lewy górny róg od frontu. |
Country | Poland |
Gridsquare | JJ00AA00AA |
Latitude | 0.000000 |
Longitude | 0.000000 |
Difficulty | Easy |
Terrain | Handicapped accessible |
Empty
|