Description

Ringstand 58c (Ringstand Bauform 58c, Tobruk, Regelbau 58c) – niemiecki typ małego schronu bojowego wykonanego z żelbetu, przystosowanego do prowadzenia ognia okrężnego. Konstrukcja schronu oparta była na projekcie włoskiego schronu wykorzystywanego podczas walk o Tobruk w Afryce Północnej, stąd potoczna nazwa. Schrony Ringstand 58c były powszechnie stosowane przez Niemców, pierwsze z nich zbudowano na Wale Atlantyckim w 1942 roku.
Schron wkopany był w ziemię i ponad jej poziom wystawał jedynie strop przedziału bojowego z otworem do prowadzenia ognia przez ukm (MG 34 lub MG 42)

Linie umocnień zaczęli Niemcy budować po załamaniu się frontu wschodniego. W roku 1944 Niemcy zwieźli w rejon Dobrzykowa setki ludzi z Łodzi i Ozorkowa do kopania rowów. Poniżej fragment z książki „Ruch Oporu ZWZ-AK w Obwodzie Gąbin” autorstwa pani Anny Marii Wrześniewskiej dotyczący tych umocnień. Wspomnienia Jana Grzywińskiego ps. „Brzoza” mieszkańca sąsiedniej wsi Ludwików:
„Już w roku 1944 otrzymałem od ‘Feliksa” zadanie wykonania planów umocnień niemieckich, możliwie precyzyjnych , na odcinku od jeziora Ciechomice do Wisły, W miarę możliwości wykonałem zadanie odrysowania linii obrony ze szczególnym uwzględnieniem stanowisk artylerii, ckm i bunkrów betonowych.”
Nadzorcę budowy umocnień Jan Grzywiński znał osobiście.
„Był Niemcem z Włocławka. Ożenił się z Cieślakówną z Dobrzykowa i tu został. Po zajęciu Polski przez wojsko niemieckie Gortz jako volsdeutsch został powołąny do wojska. Podobno był w Afryka Korps. Wrócił z wojny chory na żołądek. Stał się specjalistą od umocnień. Został przydzielony jako nadzorca budowy rowów przeciwczołgowych i bunkrów w rejonie Dobrzykowa.
Informacje o budowie niemieckiego systemu umocnień również zbierali wszyscy członkowie grup konspiracyjnych.

„Zbieraliśmy dokumentacje z fortyfikacji tych od Iłowa do Włocławka ja zbierałem tak samo. [...] Ta dokumentacja musiała dojść. Jak Rosjanie nacierali, to w Rusałce cztery czołgi zdążyły przejść, a dwa nie. Tam było ufortyfikowane, był bunkier przy samej drodze, droga przekopana, most drewniany był zrobiony i podminowany. [...] A Rosjanie jak te czołgi zginęły, to za dwa, trzy dni nie poszli tutaj, tylko poszli przez Dobrzyków po piaskach i bezdrożach w zimie po śniegu od tyłu i te bunkry się na psią budę przydały.
O znaczeniu tego zadania tak wypowiedział się komendant Obwodu AK Antoni Stańczak:
” Z chwilą zbliżania się Armii Radzieckiej Jan Grzywiński ps. ” Brzoza ” z placówki W Dobrzykowie rozpracował szczegółowo plany umocnień i obrony Niemców nad Wisłą. Przesłane one zostały do komendy Okręgu Mazowsze III. Przekazane zostały też Armii Czerwonej i wykorzystane przez nią.”

W Karolewie istnieją jeszcze cztery bunkry z okresu II wojny światowej a nawet pozostałości okopów !! Bunkry są prawie całkowicie zakopane w ziemi, poza jednym całkowicie odkrytym, znajdującym się na terenie dawnej żwirowni, bunkier został wykopany i zsunął się po urwisku.

Gdzie kesz ? Ano się sochował jak niegdyś żołnierze przed atakiem ... wiadomo gdzie

 

Opis skrzynki pochodzi z serwisu Opencaching.PL.

Log entries
  • There are no logentries yet
Photos
Information
21.11.2017 (21.11.2017)
Cache nameTobruk w Karolewie
HintNie bój się śmieci. Przez wieżyczkę w dół i do wyjścia, za rogiem.
CountryPoland
GridsquareJJ00AA00AA
Latitude0.000000
Longitude0.000000
DifficultyEasy
TerrainHandicapped accessible
Logger
Empty
Rate
0 votes
Recommend

Geocaching of a different kind

  • 01
    SOTA Caches

    Log your SOTA activations on APRS Caching too

  • 02
    APRS Caches

    Weather stations, digipeaters, and iGates - turn your APRS stations into APRS Caches

  • 03
    Living APRS Caches

    Even you are able to turn into a living APRS Cache

  • 04
    Geo Caches

    Log your OpenCaching finds with your APRS enabled device