Description

logo

I nie mówcie, że nie wiedzieliście, że trzeba się będzie wspinać! 718 metrów to godna wysokość i nie ma, że nie będzie bolało. W ramach małej przerwy na złapanie tchu, uspokojenie serca i łyk źródlanej wody, proszę sobie poszukać odsapka. Można też na przykład poczytać książkę, na przykład taką, w której pojawia się góra Ślęża. Mogę polecić dwie takie pozycje z mojej domowej półki.

Propozycja nr 1 to „Panna Nikt” Tomka Tryzny. Oto jeden z fragmentów:

Po obiedzie poszłyśmy we dwie z Kasią na spacer. Miałyśmy zaraz wrócić, ale wróciłyśmy dopiero po czterech godzinach, bo Kasia chciała mi coś pokazać na zboczu Ślęży i trzeba było długo iść pod górę szlakiem turystycznym.

Najpierw była dosyć szeroka i całkiem wygodna ścieżka, ale potem zaczęły się kamienie i skałki. Kasia pięła się pod górę jak sarenka, ja nie byłam gorsza i wkrótce dotarłyśmy do takiego dziwnego miejsca, gdzie stały dwie wielkie, kamienne rzeźby sprzed ponad tysiąca lat. Było tu ciemno i chłodno, a rzeźby stały pod daszkiem i były otoczone siatką z drutu, ale z jednej strony drutu nie było i mogłyśmy usiąść i odpocząć na rzeźbie niedźwiedzia, który mi przypominał raczej wielką świnię.

Obok, na wyciągnięcie ręki, stał posąg bez głowy. Kasia powiedziała, że ten posąg nazywa się "panna z rybą". Ta panna, chociaż bez głowy, była dwa razy większa od nas. Kasia czytała w książce, że podobno jej głowa znajduje się w muzeum we Wrocławiu, ale czy to na pewno ta głowa, to nie wiadomo, bo jest to głowa mężczyzny.

Kasia bardzo lubi tutaj przychodzić, bo w tym półmroku i chłodzie przychodzą jej najlepsze pomysły na muzykę. Dawniej nie było tej siatki i daszka, to było jeszcze przyjemniej i jeszcze dziwniej. Któregoś dnia to nawet tu zasnęła i przyśnił się jej najstraszniejszy sen w jej życiu (…)

I na tym poprzestańmy, bo sen jest naprawdę straszny – ciekawych odsyłam do lektury. Motyw Ślęży powraca w tej powieści kilkakrotnie, podobnie jak w pozycji nr 2 – trylogii husyckiej Andrzeja Sapkowskiego (Narrenturm, Boży bojownicy, Lux perpetua). w której główny bohater, Reynevan z Bielawy, w jednej ze scen trafia nawet na… ślężański sabat. Dyskretnie dodajmy, że dla naszego bohatera sabat ten będzie nad wyraz pamiętny i przyjemny, a to za sprawą pewnej tajemniczej niewiasty… Ale o tym już sami sobie przeczytajcie.

Odsapek znaleziony? Jeszcze nie? Podpowiem, że nie trzeba schodzić ze szlaku. W razie problemów skorzystajcie ze spoilera (bywa, że współrzędne szaleją). Na odchodnym odłóżcie odsapka tak, aby przetrwał jak najdłużej. Materiału do podmaskowania nie brakuje, ale proszę z umiarem, by nie kłuło w oczy! Powodzenia.

Opis skrzynki pochodzi z serwisu Opencaching.PL.

Log entries
  • There are no logentries yet
Information
23.03.2019 (23.03.2019)
Cache nameOdsapek {SŚ}
GridsquareJJ00AA00AA
Latitude0.000000
Longitude0.000000
DifficultyEasy
TerrainHandicapped accessible
Logger
Empty
Rate
0 votes
Recommend

Geocaching of a different kind

  • 01
    SOTA Caches

    Log your SOTA activations on APRS Caching too

  • 02
    APRS Caches

    Weather stations, digipeaters, and iGates - turn your APRS stations into APRS Caches

  • 03
    Living APRS Caches

    Even you are able to turn into a living APRS Cache

  • 04
    Geo Caches

    Log your OpenCaching finds with your APRS enabled device