Zapraszam was do odwiedzenia klasztoru księży Salezjanów w Lutomiersku. Początki całego kompleksu klasztornego sięgają XIV wieku. W bryłę klasztoru wtopione są elementy średniowiecznego zamku rycerskiego, który powstał z inicjatywy Wacława Zaręby z Kalinowej. Zamek bardzo często zmieniał swoich właścicieli. W 1651 wojewoda rawski Andrzej Grudziński sprowadził do Lutomierska Zakon Ojców Reformatorów i ufundował im klasztor, którego bryła wchłonęła wkrótce mury średniowiecznego zamku. Podczas działań wojennych w 1914 roku zespół klasztorny doszczętnie spłonął. Zawiązał się komitet odbudowy i cały kompleks został przekazany w ręce księży Salezjanów. W czasie II wojny światowej budynki klasztorne wykorzystywane były miedzy innymi jako koszary żołnierzy Wermachtu, punkt zborny Polaków wywożonych na roboty przymusowe do Niemczech,a następnie został przekształcony na magazyn zbożowy oraz części zamiennych Luftwaffe. Po wojnie klasztor ponownie wrócił w ręce zakonników. We wrześniu 1951 roku klasztor nawiedził kolejny pożar. Po odbudowie zespół został zaadoptowany na dom rekolekcyjny dla młodych księży, a w 1996 roku otwarto tutaj Salezjańską szkołę muzyczną. Atmosferę panującą w tej szkole najlepiej obrazuje filmik : http://www.youtube.com/watch?v=t3D2-MAMPCA&feature=relmfu .  W kwietniu 2009r starą zamkową część klasztoru nawiedził kolejny pożar. Spaleniu uległa spora cześć dachu a wyniku zalania zniszczeniu uległa część sal dydaktycznych. Według informacji od pobliskich mieszkańców między klasztorem w Lutomiersku a kościołem w Kazimierzu istniał podziemny tunel. Niestety nie znalazłem o nim żadnej wzmianki w literaturze. Niewątpliwie byłby wielką atrakcją turystyczną. W 2010 roku na terenach przyległych do klasztoru został poświęcony i odsłonięty pomnik pięciu żołnierzy którzy zostali zamordowani w Katyniu i Charkowie.   Więcej informacji na stronie: http://www.zamkipolskie.com/lutomiersk/lutomiersk.html

 

Cache:

Skrzynka to duży pojemnik ukryty na tyłach klasztoru. W środku umieściłem logbook, certyfikat FTF, kilka fantów na wymianę oraz kilka geokretów. Do podjęcia kesza przydadzą się rękawiczki.  Dostępu do skarbu bronią  pokrzywy, jeżyny i wszelkiego rodzaju robactwo a zwłaszcza krwiożercze komary. Bez długich spodni się nie obędzie. Istnieją trzy drogi którymi można próbować dostać się do miejsca które wskazują współrzędne. W ciągu dnia można dostać się przez główną bramę a potem wzdłuż muru kierować się w stronę Neru. Istnieje również możliwość dostania się idąc wzdłuż Neru od strony mostu drogowego na trasie Łódź - Szadek lub mostu tramwajowego na lini 43 Łódź -Lutomiersk.  

 

Opis skrzynki pochodzi z serwisu Opencaching.PL.