Miejsce ukrycia skrzynki znajduje się przy zielonym szlaku turystycznym prowadzącym Pańskim Chodnikiem z Lipnicy Wielkiej na Babią Górę. Czas wejścia od leśniczówki Stańcowa ok. 2 godz.20 min. Idąc ze szczytu Babiej Góry czas dojścia 10-15 min. Skrzynka została umieszczona w ruinach schroniska w niszy, która pozostała po okienku piwnicznym w północnej ścianie budynku, jest przykryta kamieniami. Do części ruin znajdującej się pod resztkami stropu piwnicy PROSZĘ NIE WCHODZIĆ.

Schronisko zostało wybudowane przez Beskiden Verein i otwarte w roku 1905. Jego konstrukcja przystosowana była do trudnych warunków atmosferycznych panujących na Babiej Górze przez znaczną część roku. W roku 1936 schronisko zostało przejęte przez Lasy Państwowe i otrzymało nazwę „Leśnik”. Po wybuchu II wojny światowej przeszło pod zarząd Klubu Slowackich Turystów i Narciarzy, pomimo tego że BV bezskutecznie usiłowało je odzyskać. Schronisko zamknięto w 1943 roku. Po wojnie zaopiekowało się nim Polskie Towarzystwo Tatrzańskie i zabezpieczyło do czasu planowanego remontu. Niestety zostało podpalone w 1949 roku, a jego pozostałości rozebrano 30 lat później.

Szkoda, bo miejsce na schronisko jest przepiękne. Z drugiej strony może i dobrze bo jest to jedyny chyba szlak w tym rejonie, gdzie jest cisza i spokój nawet przy pięknej wakacyjnej pogodzie.  No i te widoki na Orawę i Tatry ...

Skrzynkę założyliśmy przy okazji wyjścia na wschód słońca na Babiej. Taka lokalna, świecka tradycja, godna polecenia.

Stara fotografia pochodzi z ksiązki "Schroniska górskie dawniej i dziś" Tomasza Biesika

Opis skrzynki pochodzi z serwisu Opencaching.PL.